Irek Kaczmarek komentuje mecz ligowy męskiej drużyny Polonii 1912 Leszno:
W 2 kolejce kręglarskich rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Polski seniorów ekipa „Polonii” Leszno zanotowała cenny sukces wyjazdowy na kręgielni w Gdańsku. Gra na obiektach dwutorowych choć trwa znacznie dłużej niesie jednak ze sobą chyba większy ładunek emocji. Jest to niemal „walka wręcz”.
Spotkanie w Gdańsku było bardzo interesujące a sukces „Polonii” wywalczony po ciężkiej walce. Mecz zakończył się rezultatem 6:2 (3227:3155) dla teamu z Leszna.
Pierwsze dwa pojedynki spotkania toczyły się przy przewadze zawodników z Leszna. Najpierw Mikołaj Piosik pokonał 3:1 Łukasza Kowalskiego z „Dębinek” przy niezbyt wysokiej różnicy strąconych kręgli (Piosik 548, Kowalski 537). W kolejnej parze znów 3:1 dla gracza „Polonii”. W takim stosunku Zygmunt Felenberg (535) wypunktował Łukasza Kowalewskiego (511).
Od trzeciego pojedynku zaczęło się robić coraz ciekawiej. Bardzo interesujący był pojedynek dwóch
Przemysławów: Lazarskiego („Dębinki”) i
Grzybowskiego („Polonia”). Pierwszy tor wyraźnie dla Grzybowskiego, kolejne dwa minimalnie dla Lazarskiego (ale Grzybek ma nadal lepszy dorobek w kręglach). Finisz obu jest znakomity ale to Grzybowski wygrywa ostatni tor 153:144 i cały mecz 556:537 przy remisowym
2:2 układzie pojedynków.
Najskuteczniejszy zawodnik meczu - Przemysław Grzybowski (Polonia 1912)
W kolejnej parze kręglarz „Dębinek”
Rafał Gmiński prowadził już 2:0 z
Markiem Majerem ale od tego momentu zawodnik gospodarzy niemal stanął a Majer wreszcie zaczął grać. W pojedynkach Marek Majer z „Polonii” doprowadził do remisu
2:2 ale w kręglach gracz z Leszna zwyciężył bardzo wysoko (531:486). Na tym etapie meczu goście z Leszna prowadzili więc już 4:0 mając w zapasie 99 kręgli przewagi.
Dwa ostatnie pojedynki przyniosły sukces graczom „Dębinek” ale tylko trochę osłodziły gospodarzom gorycz porażki. W piątym pojedynku Szymon Kempa z Gdańska pokonał 2,5:1,5 Roberta Glapiaka z „Polonii”. Kempa był o 14 kręgli bardziej skuteczny (543:529) ale gdyby Glapiak nie popełnił dwóch banalnych błędów pod koniec gry na drugim i trzecim torze, to wynik powinien być odwrotny. W ostatnim pojedynku debiutujący w lidze Maciej Chudy z „Polonii” Leszna stawił duży opór liderowi „Dębinek” Bogusławowi Dobkowiczowi i choć Dobkowicz wygrał 3,5:0,5 to jedynie przy różnicy 13 kręgli (541:528). Chudy był bliski sukcesu na 2 i 3 torze ale oba te pojedynki przegrał różnicą 3 kręgli.
Po dwóch kolejkach „Polonia” Leszno przewodzi ligowej tabeli ale komplet zwycięstw mają jeszcze dwa zespoły: „Pilica” Tomaszów Mazowiecki oraz „Alfa-Vector” Tarnowo Podgórne.