Pierwsza runda z kompletem zwycięstw
Wysłano dnia 27-12-2013 o godz. 21:02:49 przez |
Ostatni mecz pierwszej rundy rozgrywek zakończył się kolejnym zwycięstwem kręglarzy "Polonii 1912" - tym razem 5:0 z "Sokołem" Brzesko.
To była udana niedziela ligowa w kręglarskim Lesznie, tak jak udana była cała pierwsza runda Superligi. W meczu z "Sokołem" Brzesko zawodnicy "Polonii 1912" zwyciężyli 5:0 z dość sporą przewagą w kręglach (2379:2195). Tę znaczną przewagę wypracowali w grze do zbieranych, zwyciężając w tym elemencie aż 860:689. To bardzo dużo i to zadecydowało o sukcesie "do zera".
Zawodnicy zespołu z Brzeska nie grali w Lesznie źle. Mieli nawet swoje okazje by coś uszczknąć z dorobku gospodarzy i przegrać 2:3 lub 1:4, choć o zwycięstwie "Sokoła" w Lesznie raczej mowy nie było. Bliscy potencjalnego sukcesu w pojedynkach byli Krzysztof Soból i Tomasz Soból. Ten pierwszy prowadził już 2:0 z Bartkiem Włodarczykiem a drugi 1,5:0,5 z Piotrem Kielibą ale w obu przypadkach zawodnicy "Polonii 1912" potrafili odrobić straty i wygrać swoje pojedynki. Niewatpliwą gwiazdą meczu był Mikołaj Konopka, do końca gry mający szanse na poprawienie rekordu kręgielni. Skończyło sie na wyniku 642 i zaistnieniu na tablicy rekordów w kategorii juniorów. Do najlepszego wyniku, czyli 643 jak widać zabrakło niewiele. Na uwagę zasługuje gra "Kreta" do zbieranych. Wynik 267 budzi szacunek a Konopka aż trzy razy odnotował po 71 zbiórek (i raz 54). Rywal Konopki - Marcel Kociołek, jak w zasadzie wszyscy zawodnicy "Sokoła", walczył do pełnych. To trochę za mało. Ten w sumie jednostronny pojedynek wygrał Konopka 4:0 przy wynikach 642:540. Wspomniany wcześniej Krzysztof Soból po 2 torach prowadził 2:0 z Bartoszem Włodarczykiem ale Bartek grający od toru drugiego bardzo regularnie i na podobnym poziomie (154, 150 i 156) potrafił odrobić dystans do rywala i remisując na torach 2:2 zwyciężył kręglami 593:566. W drugim bloku znów goście nie wykorzystali szansy na wywalczenie punktu a taką szansę miał Tomasz Soból w pojedynku z wyjątkowo przeciętnie grającym Piotrem Kielibą. Zawodnik z Brzeska prowadził 1,5:0,5 z dosyć niemrawo grającym Piotrem ale oddał inicjatywę i to Kieliba wygrał 2,5:1,5 choć namiastki swej normalnej dyspozycji pokazał dopiero na ostatnim torze. Wynik w kręglach 566:538 dla kapitana "Polonii 1912" ale to rzadki przypadek, by "Piciu" miał najsłabszy wynik w zespole. Dobrze spisał się za to Filip Glapiak. Tym razem "Glapski" zagrał skutecznie i wypunktował Krzysztofa Szubę 3:1 przy wynikach 578:551. Filip miał w tym meczu ogromną szansę na poprawienie swojego rekordu życiowego (579). Zabrakło niewiele ale jeśli mecz z Brzeskiem był sygnałem do poprawy dyspozycji sportowej Glapiaka, to "życiówka" jest zagrożona. Pierwszą rundę rozgrywek "Polonia 1912" Leszno zakończyła na fotelu lidera tabeli z kompletem zwycięstw wywalczonych w ośmiu meczach. Szczególną wymowę mają dwa wyjazdowe sukcesy w Tarnowie Podgórnym i wygrana "na sucho" u siebie z "Pilicą" Tomaszów. Sytuacja wyjściowa przed rundą rewanżową jest więc bardzo korzystna ale to jeszcze 8 meczy i turniej. Oby rok 2014 sportowo nie był gorszy dla "Polonii 1912" Leszno zarówno w wymiarze ligowym jak też turniejowym. I oby finanse w sekcji dopisały...
źródło: http://www.polonia1912.pl/
|
|
| |
Oceny artykułu
|
Wynik głosowania: 0 Głosów: 0
|
|