Redakcja Polskiego Serwisu Kręglarskiego bawiła się przed szóstą kolejką w typowanie wyników. To, co się udało w Superlidze Kobiet i I Lidze Mężczyzn (większość prawidłowych typowań) zupełnie nie wyszło redakcji w Superlidze Mężczyzn.
W Tucholi na nowej kręgielni zebrała się spora grupa kibiców by oglądać zmagania miejscowej drużyny Tucholanki Hydrobis Tuchola i Alfy Vector Tarnowo Podgórne. Lider z Tarnowa przybył na najnowszy obiekt w Polsce w swoim najsilniejszym składzie i już od początku meczu pokazał, że w tym roku walczy o najwyższe cele. W pierwszych pojedynkach, tradycyjnie już na tory wyszli dwaj Jarkowie. Michalak spotkał się z Arkadiuszem Stacheckim a Bonk z Andrzejem Suchomskim. Pojedynki były wyrównane, ale z obu to Tarnowianie wyszli obronną ręką. W drugim bloku spotkali się Adam Hennik (Tucholanka) z Michałem Grędziakiem (Alfa) oraz Krzysztof Kamiński (Tucholanka) z Dariuszem Staszakiem (Alfa). Pojedynek Hennika z Grędziakiem jest bardzo interesujący i wyrównany na pierwszych dwóch torach, lecz końcówka to popis Grędziaka (586 kręgli) i jak się okazało później, kolejny raz Michał osiągnął najlepszy wynik w całej kolejce. W drugim pojedynku tego bloku młody Staszak wygrywa pierwszą trzydziestkę z Kamińskim i wydaje się, że ma dobry dzień. Niestety gra w kratkę, przegrywa tor drugi i ostatni. Przy remisie 2:2 jest gorszy w wyniku łącznym od doświadczonego Kamińskiego i Krzysztof zdobył jedyny punkt dla gospodarzy.
Przy wygranej Alfy Vector w Tucholi, bardzo interesujące były wyniki innych meczów. Decydowały one o tym, czy któraś z pozostałych drużyn utrzyma dwupunktową stratę do lidera. Wyniki meczów były jednak tym razem korzystne dla Tarnowian, z uwagi na to, że Pilica Tomaszów Mazowiecki przegrywa z Polonią Leszno 2:4, a Sokół Brzesko jest gorszy od Czarnej Kuli Poznań 2:4.
Zespół z Leszna po kilku minimalnych porażkach tym razem miał więcej szczęścia od gospodarzy. Mecz był szalenie wyrównany a oba zespoły na końcu meczu dzieliła różnica 10 kręgli. W pierwszej fazie meczu nieco skuteczniejsi byli gospodarze: Tadeusz Śliwiński pokonał Sławomira Bednarka (548:528) a Arkadiusz Zając wygrał z Markiem Majerem (540:533). W drugiej części meczu role się odwróciły. Teraz goście wygrali swe pojedynki odrabiając przy okazji stratę w ilości zbitych kręgli. Michał Dębicki przegrał z Robertem Glapiakiem (533:548) a Sławomir Rumiński z Mikołajem Piosikiem (518:540). Cały mecz wygrała „Polonia” I Leszno 4:2 (2149:2139). Po meczu było sporo zamieszania i pierwotnie ogłoszono remis. Ostatecznie jednak okazało się, że popełniono błąd w obliczeniu wyniku Mikołaja Piosika a dokładne sprawdzenie zapisu gier pokazało, że to jednak „Polonia” zwyciężyła w Tomaszowie Mazowieckim.
O meczu w Brzesku nie wiemy wiele, oprócz tego, że wśród gospodarzy najlepiej zagrał Krzysztof Soból (491) a wśród zawodników Czarnej Kuli najlepszy był Leszek Torka (526). Wynik 2:4 przy stosunku w kręglach 1876:1887 świadczy o bardzo wyrównanym meczu.
Chciałbym tu jednak podkreślić, że redakcja PSK jest niezadowolona, że tak ciężko jest uzyskać szczegółowe informacje o wszystkich meczach.
Tabela po szóstej kolejce:
1
Alfa-Vector Tarnowo Podgórne
6
10
24
:
12
2
Pilica Tomaszów Mazowiecki
6
6
20
:
16
3
Tucholanka-Hydrobis Tuchola
6
6
18
:
18
4
Polonia 1912 Leszno
6
6
18
:
18
5
Sokół Brzesko
6
4
16
:
20
6
Czarna Kula Poznań
6
4
12
:
24
Drużyna IV kolejki:
Grędziak Michał
586
Śliwiński Tadeusz
548
Glapiak Robert
548
Michalak Jarosław
543
2225